Progresja na 30 zwycięstw
To właśnie tutaj możesz grać nie interesując się w ogóle zasadami gry w baseball, składami, kontuzjami itp. Jak to możliwe? Spotkania są dwudrogowe tzn. zwycięstwo lub przegrana, z reguły występuje niewielka ilość niekorzystnych serii, kursy na spotkania są nienajgorsze, każdy może wygrać lub przegrać z każdym.
Metoda gry polega na obstawianiu z uporem maniaka zwycięstwa wybranej przez Ciebie drużyny (kilku drużyn), tak aby każde kolejne zwycięstwo przynosiło Ci z góry określony zysk np. 100 zł. W wypadku porażki Twojej drużyny stawkę zwiększasz w taki sposób, aby odzyskać postawione pieniądze plus oczywiście założony zysk czyli 100 zł. Najlepiej zilustruje to przykład:
Grasz na zwycięstwo Cleveland, zakładany zysk z każdej wygranej to 100 zł.
1. Spotkanie Cleveland - Arizona kurs na 1, czyli zwycięstwo Cleveland wynosi 1.5
Twoja stawka wynosi 200 zł, a ewentualna wygrana 300, a zysk 100.
Niestety jednak przegrywasz zakład. zwiększasz więc stawkę w zależności od kursu tak aby zwróciły Ci się pieniądze i żeby wygenerować zysk czyli 100 zł a więc
2. Spotkanie Cleveland – Arizona kurs na 1 2.0 stawka 300 zł, ewentualna wygrana 600, a zysk po odjęciu wszystkich zainwestowanych stawek równa się 100 zł, jeżeli trafisz zaczynasz wszystko od nowa, jeśli znów spudłujesz zwiększasz stawkę w zależności od kursy, tak aby zwróciły Ci się zainwestowane pieniądze i abyś miał 100 zł założonego czystego zysku.
Oczywiście możesz założyć sobie mniejszy zysk i grać na zwycięstwo kilku drużyn.
Ważnym czynnikiem w MLB jest to, ze mecze rozgrywane są codziennie, a drużyny rozgrywają miedzy sobą 3-4 mecze zanim zmienią rywala na innego. Wydaje się, że przy kilku porażkach z rzędu kwota, jaką będziesz musiał postawić gwałtownie wzrośnie. Jednak cała tajemnica tkwi w kursach, jakie są wystawiane na zwycięstwo danej drużyny, a mianowicie są one płynne i zazwyczaj wahają się w granicach 1.5-3.5 tzn. jednego dnia na zwycięstwo Cleveland z Arizoną masz kurs 1.7 a drugiego np. 2.1.
Tak więc biorąc pod uwagę fakt, że serie porażek nie są zazwyczaj długie nie powinieneś bać się szybkiego wzrostu stawek. Jednak, aby serie nie były zbyt długie i nie doprowadziły do szybkiego wzrostu stawek musisz wybrać odpowiednią drużynę/ny na którą będziesz grał.
Wybór drużyny
Na podstawie statystyk wybierasz drużynę, która miała w poprzednich sezonach podobną ilość zwycięstw i porażek (lepiej gdy tych pierwszych ma więcej), dobrze również gdy jest to drużyna z górnej połowy tabeli, czyli jest solidna. Bardzo ważne jest również to, aby serie tej drużyny bez zwycięstwa były krótkie.
Gdy wybierzesz już drużyny musisz określić jaki zysk ma przynosić każdą z drużyn z każdego wygranego meczu. Najbezpieczniejszą wersją wg mnie jest podzielenie kapitału przeznaczonego na grę na 100 części (dotyczy gry na 1 zespół). W praktyce wygląda to tak, iż przeznaczając na grę w MLB np 200zł i grając 1 drużynę powinniśmy na sam początek założyć zysk 2zł z każdego zwycięstwa. Jeśli na grę przeznaczamy 2000zł i chcemy grać 4 drużyny to w tym przypadku na 1 drużynę mamy kapitał 500zł, czyli wychodzi 5zł zysku ze zwycięstwa każdego z zespołów.
Jeśli wybrałeś już drużyny i masz określony zysk, jaki chcesz mieć z każdego zwycięstwa powinieneś jeszcze określić bezpieczną ilość spotkań, które będziesz typował. Z moich obserwacji wynika, ze najbezpieczniejszym sposobem jest granie do 30 zwycięstw każdej z wybranych drużyn. Czyli gdy wybrałeś np Boston Red Sox i wygrali 30 meczów, to bezwzględnie kończysz grę.
Uważam, ze najlepiej zacząć stawiać od początku sezonu (2 kwietnia), a że mecze są rozgrywane codziennie na końcu czerwca plan 30 zwycięstw powinien być zrealizowany. W ciągu tych 2 miesięcy mecze są dość wyrównane i raczej nie zdążają się dłuższe serie porażek (najdłuższa seria u mnie to 6 meczów bez zwycięstwa), później bywa już różnie. Jeżeli widzisz, że wybrana przez Ciebie drużyna nie radzi sobie, tak jakbyś sobie tego życzył, oczywiście możesz ja zmienić.
Co zrobić gdy masz pecha i wpadniesz jednak na serie porażek? Jeżeli odpowiednio dobrałeś stawki powinieneś ją przejść, ale możesz również rozłożyć kwoty na inne drużyny, podobnie jak w piłce nożnej. Podkreślam jednak, że gdy dobrze wybrałeś drużyny, odpowiednio rozplanowałeś budżet i grasz do 30 zwycięstw ryzyko serii jest minimalne.
Na koniec jeszcze jedna rada. Z moich doświadczeń wynika, ze lepiej wybrać sobie około 6 drużyn i grać nimi zakładając z każdej z nich mniejszy zysk, po zsumowaniu i tak wyjdziesz na swoje, a tym sposobem zmniejszysz skutki ewentualnego nienajlepszego wyboru drużyny.
A teraz, aby nie być gołosłownym napiszę jak ja grałem w ubiegłym roku. Wybrałem 4 drużyny, zakładając 60 zł z każdego zwycięstwa i ustalając bezpieczna ilość spotkań na 40 zwycięstw czyli 4 drużyny x 60 zł ze zwycięstwa x 40 meczów = 9.600 zł.
Wybrałem Chicago White Sox St. Louis Atlantę LA Angels (później zmieniona na Boston Red Sox)
Grę rozpocząłem 5.04.2006 r., a 14.06.2006 r. sytuacja wyglądała następująco:
Chicago White Sox 39 zwycięstw
St Louis 37 zwycięstw
Atlanta 29 zwyciestw
LA Angels (póxniej Boston) 24 zwycięstwa
Przykłady: (zakładany zysk 50 zł z każdego zwycięstwa)
Na zwycięstwo White Sox
58 zł x 1,87 = 108 zł LOST
161 zł x 1,67 = 268 zł WON +50 (268-160-58=50zł)
Na zwycięstwo St. Louis
54zł x 1,93 = 104 zł LOST
160zł x 1,65 = 264 zł WON +50 (264-160-54=50zł czystego zakładanego zysku)
Do sukcesu doprowadzi Cię w tej metodzie, konsekwencja, cierpliwość i zimna krew.
Opracował: Paweł Siuda (Farouk)